PARAFIA KAMIENCZYK

NAD BUGIEM

parafia kamienczyk

Dom Pamieci Prymasa Tysiaclecia w Kamienczyku

W Kamieńczyku od 2014 roku znajduje się Dom Pamięci Prymasa Tysiąclecia.
Dom Pamięci Prymasa Tysiąclecia w Kamieńczyku
otwieramy po uprzednim uzgodnieniu z parafią.
tel. 29 741 17 93

MODLITWA O BEATYFIKACJĘ STEFANA KARDYNAŁA WYSZYŃSKIEGO PRYMASA TYSIĄCLECIA (1901-1981)

Boże w Trójcy Świętej Jedyny, Ty w swojej niewypowiedzianej dobroci powołujesz ciągle nowych apostołów, aby przybliżali światu Twoją Miłość. Bądź uwielbiony za to, że dałeś nam opatrznościowego Pasterza Stefana Kardynała Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia.
Boże, źródło wszelkiej świętości, spraw, prosimy Cię, aby Kościół zaliczył go do grona swoich świętych. Wejrzyj na jego heroiczną wiarę, całkowite oddanie się Tobie, na jego męstwo wobec przeciwności i prześladowań, które znosił dla imienia Twego. Pomnij, jak bardzo umiłował Kościół Twojego Syna, jak wiernie kochał Ojczyznę i każdego człowieka, broniąc jego godności i praw, przebaczając wrogom, zło dobrem zwyciężając.
Otocz chwałą wiernego Sługę Twojego Stefana Kardynała, który wszystko postawił na Maryję i Jej zawierzył bez granic, u Niej szukając pomocy w obronie wiary Chrystusowej i wolności Narodu. Ojcze nieskończenie dobry, uczyń go orędownikiem naszych spraw przed Tobą. Amen. Pokornie Cię błagam, Boże, udziel mi za wstawiennictwem Stefana Kardynała Wyszyńskiego tej łaski, o którą Cię teraz szczególnie proszę...

Nilu'1 obstat do prywatnego odmawiania
Kuria Metrop. Warszawska 24 Vl 83 nr 4792/K
Ks. Stefan Piotrowski, wikariusz generalny
Ks. Stanisław Pyzel, notariusz


ŻYCIORYS SŁUGI BOŻEGO STEFANA KARDYNAŁA WYSZYŃSKIEGO

Stefan Wyszyński, Sługa Boży urodził się 3 sierpnia 1901 r. w Zuzeli nad Bugiem, na pograniczu Mazowsza i Podlasia. Od 1920 r. kształcił się w Wyższym Seminarium Duchownym we Włocławku. 3 sierpnia 1924 r. z rąk bp Wojciecha Owczarka przyjął święcenia kapłańskie. W latach 1925 – 1929 kontynuował naukę na Wydziale Prawa Kanonicznego, a także Wydziale Prawa i Nauk Społeczno – Ekonomicznych KUL. W 1929 r. uzyskał doktorat na podstawie rozprawy Prawa rodziny, Kościoła i państwa do szkoły. Rok później został profesorem prawa kanonicznego i socjologii w Wyższym Seminarium Duchownym we Włocławku. Działał też w redakacji „Ateneum Kapłańskiego” (od 1932 r. pełnił funkcję redaktora naczelnego), a także na Uniwersytecie Robotniczym i w solidacji mariańskiej.
Po kampanii wrześniowej musiał ukrywać się przed gestapo (przed wojną w swoich publikacjach zdecydowanie przeciwstawiał się nazizmowi). Podczas Powstania Warszawskiego był kapelanem zgrupowania AK „Kampinos”. Po zakończeniu wojny powrócił do Włocławka, gdzie zaangażował się w prace nad ponownym otwarciem seminarium. Jeszcze w 1945 r. został jego rektorem, a także redaktorem czasopisma „Ład Boży”. W 1946 r. papież Pius XII mianował go biskupem ordynariuszem diecezji lubelskiej. Sakrę biskupią przyjął na Jasnej Górze 12 maja 1946 r., z rąk prymasa Augusta Hlonda. Jako dewizę przyjął hasło Soli Deo (Jedynemu Bogu). Dwa lata później, po śmierci kardynała Hlonda, został podniesiony do godności arcybiskupa metropolity warszawsko – gnieźnieńskiego, prymasa Polski, a 12 stycznia 1953 r. otrzymał kapelusz kardynalski (którego nie mógł odebrać osobiście, gdyż władze komunistyczne odmówiły mu wydania paszportu).
14 lutego 1950 r. prymas Wyszyński, jako głowa polskiego Kościoła zawarł porozumienie z władzami PRL. W zamian za potępienie wciąż walczących oddziałów partyzanckich oraz uznanie nowej granicy zachodniej uzyskał zgodę na naukę religii w szkołach i działalność KUL. Ugoda trwała krótko. Już 25 września 1953 r. prymas został aresztowany. Do jesieni 1956 r. przebywał w kolejnych miejscach odosobnienia: Rywałdzie Królewskim (do 12 października 1953 r.), Stoczku Warmińskim (do 6 października 1954 r.), Prudniku Śląskim (do 26 października 1955 r.) oraz Komańczy (do 28 października 1956 r.). Podczas pobytu prymasa w Komańczy powstał tekst Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego, pomyślanych jako odnowienie ślubów lwowskich Jana Kazimierza z czasów Potopu szwedzkiego. Ponieważ kardynał Wyszyński wciąż był więziony, tekst ślubów odczytał bp Michał Klepacz 26 sierpnia 1956 r., w obecności blisko miliona pielgrzymów, przybyłych na Jasną Górę.
Po odzyskaniu wolności prymas, w latach 1957 – 1966 prowadził Wielką Nowennę, która miała przygotować naród na obchody Tysiąclecia Chrztu Polski. Nowenna zakończyła się 3 maja 1966 r. Aktem Oddania Narodu Matce Bożej za wolność Kościoła w Polsce i na świecie. Kardynał Wyszyński był też jednym z inicjatorów słynnego orędzia biskupów polskich i biskupów niemieckich, co spotkało się z ostrą reakcją władz komunistycznych.
Pozostawał aktywnym uczestnikiem obrad Soboru Watykańskiego II, podczas którego złożył na ręce papieża Pawła VI memoriał Episkopatu Polski w sprawie ogłoszenia Maryi Matką Kościoła. Prośba ta została spełniona 21 listopada 1964 r.
Wobec napiętej sytuacji polityczno – społecznej w naszym kraju prymas Wyszyński podejmował starania mające na celu łagodzenie konfliktów na linii rząd – opozycja. W latach 1980 – 1981 pełnił rolę pośrednika w negocjacjach pomiędzy władzą, a „Solidarnością”.
Prymas Polski Stefan kardynał Wyszyński zmarł 28 maja 1981 r. w Warszawie, w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Miał 80 lat, z których 57 przeżył jako kapłan. Trumna z jego ciałem spoczęła w podziemiach katedry św. Jana w Warszawie, a pogrzeb stał się wielką manifestacją narodową.
Przez dziesięciolecia swojej posługi prymas Wyszyński zdołał przeprowadzić polski Kościół przez niezwykle trudne dla jego funkcjonowania lata komunizmu. Najlepszym świadectwem szacunku, na jaki zasługuje ta niezwykła postać jest hołd, jaki oddał jej Jan Paweł II podczas inauguracji swojego pontyfikatu, 22 października 1978 r.: Nie byłoby na stolicy tego Papieża – Polaka (...) gdyby nie było Twojej wiary nie cofającej się przed więzieniem i cierpieniem, Twojej heroicznej nadziei, Twojego zawierzenia bez reszty Matce Kościoła, gdyby nie było Jasnej Góry i tego całego okresu dziejów Kościoła w Ojczyźnie naszej, który jest związany z Twoim biskupim i prymasowskim posługiwaniem.
W uznaniu zasług Sejm Rzeczypospolitej ogłosił rok 2001 Rokiem Kardynała Stefana Wyszyńskiego. 6 lutego 2001 zakończony został proces beatyfikacyjny. Dokumenty zebrane w ciągu 12 lat jego trwania przez Trybunał Beatyfikacyjny zostały przekazane do watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacji.


ZWIĄZKI KARDYNAŁA STEFANA WYSZYŃSKIEGO
Z PARAFIĄ KAMIEŃCZYK

Stefan Wyszyński urodził się 3 sierpnia 1901 roku w Zuzeli nad Bugiem, zmarł 28 maja 1981 roku w Warszawie. Był Prymasem Polski w ciężkich latach komunizmu. Za jego niezłomną wiarę, patriotyzm, obronę praw społecznych i religijnych spontanicznie nadano mu tytuł Prymasa Tysiąclecia. W latach 1953-56 był więziony przez władze PRL-u. W latach 1957 - 1965 prowadził Wielką Nowennę przed Jubileuszem Tysiąclecia Chrztu Polski, którą przygotowywał naród do religijnego przeżycia tej rocznicy. Przyczynił się do wybrania Karola Wojtyły na papieża w 1978 r., o czym mówił św. Jan Paweł II: \"Czcigodny i umiłowany księże Prymasie pozwól, że powiem po prostu, co myślę. Nie byłoby na stolicy tego Papieża - Polaka, który dziś pełen bojaźni Bożej, ale i pełen ufności rozpoczyna nowy pontyfikat, gdyby nie było Twojej wiary nie cofającej się przed więzieniem i cierpieniem, Twojej heroicznej nadziei, Twego zawierzenia bez reszty Matce Kościoła...\".
Z parafią Kamieńczyk Ks. Stefana Kard. Wyszyńskiego łączą więzi rodzinne. W tej parafii mieszkali dziadkowie Wyszyńskiego: Piotr i Katarzyna. W drugiej połowie XIX w. dziadek Prymasa Tysiąclecia – Piotr, który pochodził z Podlasia za swoją działalność w obronie prześladowanych w tamtym czasie unitów, musiał opuścić swoje rodzinne strony. Nabył wtedy posiadłość rolną nad Liwcem na terenie parafii Kamieńczyk.
Z naszej parafii pochodzą rodzice Wyszyńskiego, zarówno matka jak i ojciec. Ojciec kard. Wyszyńskiego - Stanisław urodził się 28 marca 1876 r. w miejscowości Gać w parafii Kamieńczyk. Zgodnie ze swoim zamiłowaniem do muzyki poświęcił się pracy organisty. Na początku pracował w Gałkówku k. Łodzi. Później został organistą w Prostyni. Tutaj 4 maja 1899 r. Stanisław Wyszyński zawarł związek małżeński z Julianną z d. Karp. Matka przyszłego Prymasa Polski pochodziła z miejscowości Fidest, parafii Kamieńczyk. Była córką Adama i Anieli z Giziewiczów. Julianna urodziła się 15 września 1877 r. Mając 22 lat wyszła za mąż za starszego o rok Stanisława Wyszyńskiego. Oboje mieli rodzinę w Skuszewie k. Kamieńczyka, więc możliwe, że od dawna się znali.
Stefan Wyszyński, często bywał w parafii Kamieńczyk, szczególnie w latach dziecięcych, odwiedzając swoich dziadków i rodzinne posiadłości swojej matki, o czym sam wspominał: „Jako mały chłopiec przyjeżdżałem tu nieraz ze swoją przedwcześnie zmarłą Matką. (..). Pamiętam najrozmaitsze rzeczy, które mi pokazywała.(...) Pamiętam różne przeżycia małego dziecka, wiążące się z tym miastem [Kamieńczykiem]”.
W Kamieńczyku na cmentarzu parafialnym znajduje się grób jego dziadków: Katarzyny i Piotra Wyszyńskich.


CYTATY I WYPOWIEDZI AUTORSTWA KARDYNAŁA STEFANA WYSZYŃSKIEGO

„Bóg szanuje wolność woli człowieka aż do granic grzechu.”

„Choćbyś przegrał całkowicie, zbierz się, zgarnij, zacznij od nowa!
Spróbuj budować na tym, co w tobie jest z Boga.”

„Chrońmy się od pogardy dla kogokolwiek, nawet dla najgorszego człowieka,
bo to jeszcze człowiek, aż człowiek.”

„Człowiek dopiero wtedy jest w pełni szczęśliwy, gdy może służyć, a nie wtedy, gdy musi władać. Władza imponuje tylko małym ludziom, którzy jej pragną, by nadrobić w ten sposób swoją małość. Człowiek naprawdę wielki, nawet gdy włada, jest służebnikiem.”

„Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych,
ale i za te, które w innych budzi.”

„Człowiek jest tak mocno związany ze sobą, że trudno mu o sobie zapomnieć,
można jednak wyrobić w sobie zwyczaj myślenia o innych.”

„Dla kształtowania osobowości człowieka korzystne jest przebijanie się przez ciemności świata.”

„Drogi kamień nie przestaje być sobą nawet wtedy, gdy spadnie w błoto i zabrudzi się.”

„Gdy człowiek tak bardzo wydobędzie się z siebie, że ma już odwagę być poczytanym za nic, dopiero wtedy jest wolność, wspaniałość i zwycięstwo - najtrudniejsze, bo nad samym sobą.”

„Gdy mam Boga, mam wszystko. Warto wszystko oddać, aby Boga zachować.”

„Jak wiele mocy ludzkich dojrzewa w głębokim milczeniu!”

„Każda nienawiść, każda pięść wyciągnięta przeciw bratu - jest przegraną.”

„Każda rzecz wielka musi kosztować i musi być trudna. Tylko rzeczy małe i liche są łatwe.”

„Ludzie mówią - "czas to pieniądz". Ja mówię inaczej - "czas to miłość".
Pieniądz jest znikomy, a miłość trwa.”

„Ludzie ratują wartość pieniądza, ale nie umieją ratować wartości życia.”

„Miarą naszej miłości ma być miłość, jakiej dla siebie oczekujemy od całego świata.”

„Miłość musi być próbowana jak złoto w ogniu prób; tylko mała miłość w ogniu prób kruszeje. Wielka oczyszcza się i rozpala.”

„Można dać bardzo dużo i serce zranić, a można bardzo malutko i serce rozradował,
jakby skrzydła komuś przypiąć do ramion.”

„Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysiące kombinatów fabrycznych, ale żadna z tych budowli nie ma w sobie życia wiecznego.”

„Nie wystarczy mieć serce, trzeba mieć ład serca.”

„Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba jeszcze być człowiekiem.”

„Polaków nie zdobywa się groźbą, tylko sercem.”

„Sztuką jest umierać dla ojczyzny, ale największą sztuką jest dobrze żyć dla niej.”

„Tajemnica powołania leży w Sercu Boga...
Dlatego tajemnicę powołania każdego człowieka zna w pełni tylko Bóg.”

„To jest prawdziwa przyjaźń - osłaniać innych nawet kosztem siebie.”

„Trzeba więc naprzód porzucić smutki, narzekania, wyleczyć się z samego siebie, ze swoich urazów psychicznych, które są dla nas większym nieszczęściem niż wszystko, co nas otacza.”

„Uprzejme spojrzenie i uśmiech znaczą często więcej, niż udana rozmowa.”

„Wielka miłość nieustannie przezwycięża człowieka.” 

„Każda rzecz wielka musi kosztować i musi być trudna. Tylko rzeczy małe i liche są łatwe.”

„We wszystkim, co się dzieje z człowiekiem, jest jakaś łaska Boża.”

„Ludzie postanowili, aby Boga nie było, ale nie wiedzą,
że On nie ma obowiązku stosować się do ich uchwał.”

„Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba jeszcze być człowiekiem.”

„Nienawiść można uleczyć tylko miłością.”

„Miłość musi być próbowana, jak złoto w ogniu, tylko mała miłość w ogniu prób kruszeje.
Wielka miłość oczyszcza się i rozpala.”

„Współczesnemu światu potrzeba mądrości kontemplacji, jeśli ma się uratować,
a nie zginąć w szumie liści sezonowych mądrości.”

„Obywateli nie „produkuje się” w fabrykach; to w rodzinie, pod sercem matek kryje się naród.”

„Bóg nigdy nie rezygnuje ze swoich dzieci, nawet takich, które stoją plecami do Niego.”

„Chrystus wprowadził rzesze ludzkie do nieba przez krzyż-
i nasze cierpienie może niekiedy otworzyć niebo wielu ludziom.”

„Skończmy z krytyką bliźnich! Oceniajmy w prawdzie siebie.”

„Sztuką jest umierać dla ojczyzny, ale największą sztuką jest dobrze żyć dla niej.”

„Nie ma takiej krzywdy, której nie można przebaczyć.”

„Bóg ma szczególne upodobanie do tego co małe, nieudolne i słabe,
podobnie jak matka, która zawsze najbardziej kocha to nieudane dziecko.”

„Opiekę nad ubogim sprawuje Bóg przez nasze ręce, zdolności, talenty, gorliwość, pracowitość i … miłość.”

„Wielkich ludzi od wielkich spraw jest bardzo dużo, a Chrystus chce, aby wielcy ludzie byli od małych spraw – sam nas tego uczy.”

„Nie wystarczy mieć serce, trzeba mieć „ład serca”; zdobycie go nie dzieje się bez jakiegoś męczeństwa.”

„Każdy z nas jest nieustannie wydawany na łup innych, na łup ludzkiej opinii, krytyki, sądu; jest nieustannie biczowany, opluwany, w jakiś sposób „wykańczany”. Pozostaje tylko nadzieja, że któregoś dnia zmartwychwstanie.”

„Współczesne zamówienie społeczne, to zamówienie na ludzi dobrych.”

„Nieraz myślimy, że coś Panu Bogu popsuliśmy przez naszą słabość i grzechy,
ale nawet one są dla Boga materiałem dla wypełniania Jego planów.”

„Co będzie? Tylko Bóg na pewno „będzie”, a ty w Nim.”

„Może Bóg przyjść do stajni, czyż nie może przyjść do duszy mojej, choćby nie różniła się niczym od... stajni?”

„Człowiek dopiero wtedy jest szczęśliwy, gdy może służyć, a nie, wtedy gdy musi władać...”

„Gdzie nie ma wolności, nie ma miłości. Nie można miłować przez przymus.”

„Sercem nie można służyć za pieniądze, sercem służy się za darmo, bezinteresownie.”

„Największą mądrością jest umieć jednoczyć, anie rozbijać.”

„Smutek trzeba rozpraszać modlitwą – jak mgły promieniami słońca.”

„W Kościele uczymy się służyć ludziom – sercem, dlatego Kościół ma tak wielkie znaczenie dla świata.”

„Nie ma w Kościele miejsca na rozpacz, choćbyśmy przegrali na „wszystko” – dziś jeszcze możemy zacząć od nowa.”

„Jak wiele mocy ludzkich dojrzewa w głębokim milczeniu!”

„Każda nienawiść, każda pięść wyciągnięta przeciw bratu - jest przegraną.”

„Każda rzecz wielka musi kosztować i musi być trudna. Tylko rzeczy małe i liche są łatwe.”

„Ludzie mówią - "czas to pieniądz". Ja mówię inaczej - "czas to miłość".
Pieniądz jest znikomy, a miłość trwa.”

„Ludzie ratują wartość pieniądza, ale nie umieją ratować wartości życia.”